Sometimes it's hard to find, find my way up into the clouds

niedziela, 29 grudnia 2019

Hej, czas na podsumowanie tego roku. Ostatnio dużo o tym myślałam i wiecie co wymyśliłam? To był najlepszy rok w moim życiu. Zacznijmy od początku. 
Sylwestra spędziłam z przyjaciółka, lecz już pierwszego stycznia byłam w Warszawie i tam siedziałam pierwsze dni. Później moje urodziny, cudowny dzień. Pierwsza sesja, która (nie chwaląc się) poszła mi genialnie. 
Luty czyli już moje ferie mimo to, że będąc w domu byłam chora to gdy pojechałam do Pragi nagle byłam zdrowa. Pogoda była fantastyczna. 
Marzec spełnienie marzeń spotkałam Ewę Farnę miałam możliwość porozmawiać z nią i na dodanego zostało to uwieczniony na wywiadzie nie spodziewałam się tego kompletnie. 
Kwiecień (podróż życia haha) Słowacja, Kraków, Zakopane, Wadowice i wiele innych. 
Maj i majówka chyba byłam w Warszawie. 
Czerwiec sesja i wakacje. Dostałam się do agencji aktorskiej kolejne marzenie. 
Lipiec i sierpień wakacje, praca i nowi znajomi. Aaa i weganką zostałam.  
Wrzesień. Jeszcze jedno marzenie udało mi się przenieść na studia do Warszawy. Pod koniec wzięliśmy do domu dwa małe kotki, Filemon i Mroczek. 
Październik rozpoczęcie studiów nowi, znajomi. Listopad święta i częste wracanie do domu. 
Grudzień - Boże Narodzenie, czas spędzony z rodziną. 
Szczęśliwego nowego roku! 
















Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia