Hej, dzisiaj byłam w Kościele i jestem z tego dumna, po takim długim czasie. Znaczy ostatnio byłam na początku maja, ale stałam na dworze wiec to się nie liczy.
Wczoraj napisałam dwa długie eseje i to tez zaliczam do życiowych osiągnięć (haha) bo to była praca na 5. Chciałabym mieć w tym semestrze jak najlepszą średnią, znaczy ja tak się staram co semestr. Dzisiaj trochę sobie wspominałam i niezłej macie filmik z tego dnia rok temu. Ogólnie to dzisiaj w wiadomościach słyszałam o planie +1 w stosunku do ocen i przepraszam, ale ja tego nie popieram. Jak ktoś się słabo uczy to ok dobre, ale jeśli ktoś jest dobrym uczniem to będzie poszkodowany. A Wy co myślicie na ten temat? I jak Wam minął ten tydzień?
Brak komentarzy
Prześlij komentarz